Szaleńczy pościg w Wodzisławiu i Radlinie. Rozbite samochody, kierowca prawdopodobnie pod wpływem narkotyków

W niedzielne popołudnie na ulicach powiatu wodzisłwskiego doszło do dramatycznych scen na drogach

Według nieoficjalnych informacji, kierowca – najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu – rozpoczął swój niebezpieczny rajd na ul. Pszowskiej, a następnie kontynuował go w kierunku ul. Rybnickiej, gdzie zakończył szarżę poważnym zderzeniem na wysokości stacji CRAB.

Z relacji świadków wynika, że w trakcie ucieczki mężczyzna uszkodził co najmniej siedem pojazdów. Policja miała podjąć pościg za uciekinierem ulicami co najmniej dwóch miast naszego regionu. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe.

Na ten moment brak oficjalnego stanowiska policji. Czekamy na potwierdzenie okoliczności zdarzenia i stan osób poszkodowanych. Ulica Rybnicka w kierunku Popielowa może być częściowo zablokowana – kierowcy powinni omijać ten rejon.

Do tematu wrócimy niezwłocznie po uzyskaniu komentarza od służb.

Aktualizacja, godz. 17:00. Kierowca został zatrzymany na terenie Rybnika. Mamy komunikat rybnickiej Komendy Miejskiej Policji:

Sytuacja rozpoczęła się około godziny 14:30 na terenie działań KPP Wodzisław Śląski. Kierowca volkswagena transportera począwszy od ul. Pszowskiej w Wodzisławiu, a później Matuszczyka, 26 Marca, Rybnickiej w Radlinie, a następnie na Wodzisławskiej w Rybniku, dokonał serii kolizji drogowych. Zostało uszkodzonych około 10 pojazdów. Zbieramy nadal dane dotyczące zniszczeń. 46-latek uderzył na Wodzisławskiej w znak drogowy i ogrodzenie posesji. Wysiadł z pojazdu o zaczął uciekać pieszo przed policją. Został kilka minut później zatrzymany. Jest trzeźwy, ale istnieje podejrzenie, że prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Zostanie zatrzymany i zostanie pobrana mu krew do badań. Nikt nie ucierpiał, drogi są przejezdne.