Złe wiadomości dla pacjentów. Szpital ma zamiar ograniczyć działalność
Przed trudną decyzją o ograniczeniu części usług medycznych ze względu na ryzyko problemów finansowych stoi szpital w Raciborzu
Dyrektor placówki, Ryszard Rudnik, wyjaśnił na sesji powiatowej, że brak płynności finansowej staje się poważnym zagrożeniem, zwłaszcza po tym, jak Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) nie opłacił nadwykonań o wartości 8,5 mln zł. W związku z tym radny Szymon Bolik zapytał, czy szpital zamierza zmniejszyć zakres świadczeń.
Podczas spotkania dyrektor Rudnik poinformował również, że szpital ubiega się o kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego, który miałby być zabezpieczeniem wkładu własnego w unijne projekty. Placówka planuje zmodernizować oddział chemioterapii, rozbudować oddział neonatologii oraz wymienić okna i grzejniki w głównym budynku. Kredyt z BGK to szansa na zrealizowanie tych inwestycji pomimo konieczności pokrycia kosztu podatku VAT.
Rudnik zwrócił także uwagę na inne problemy finansowe, takie jak zaległości w płatnościach od NFZ za świadczenia, w tym endoprotezy i okulistykę, a także niezapłacony podatek od nieruchomości, który planuje wystąpić o umorzenie. Starosta Grzegorz Swoboda podkreślił, że zarząd powiatu jest świadomy trudności i wyraża gotowość do wspierania szpitala. Dyrektor Rudnik przyznał, że jeśli NFZ nie zapłaci za nadwykonania, szpital będzie musiał zredukować niektóre usługi.