Video

Głosowała na niego cała rodzina. Dostał… zero głosów

Niemożliwe? A jednak. Jest dalszy ciąg wyborczej afery w Czerwionce. Dziś o 14:00 miała w tej sprawie miejsce konferencja prasowa

Alina Kucharzewska kandydująca na urząd burmistrza wskazała nieprawidłowości, które miały miejsce w czuchowskiej komisji nr 12 w Czerwionce-Leszczynach.

Biorąc pod uwagę niepokojące sygnały dotyczące ustalenia wyników głosowania i wyników wyborów do Rady Powiatu Rybnickiego w obwodowej komisji nr 12 w Czuchowie postanowiliśmy wnieść protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Rybniku. Liczymy, że odpowiedzialny za organizację wyborów w gminie Burmistrz wyjaśni należycie i w sposób transparentny sytuację, do której nie powinny dojść i która prawdopodobnie jeszcze nigdy nie miała miejsca w naszym województwie. Wiem, że czekają na to przede wszystkim Mieszkanki i Mieszkańcy, którzy poszli zagłosować i którzy również zgłaszali swoje wątpliwości, co do wyników wyborów w tym obwodzie. Dlatego przygotowaliśmy protest od wyników wyborów do Rady Powiatu Rybnickiego. Zastanawiająca jest także wysoka liczba głosów uznanych za nieważne, których było aż 451. Wnosimy do Sądu o ponowne przeliczenie głosów w komisji wyborczej nr 12, wskazując jednocześnie na inne rozwiązanie: powtórzenie wyborów do Rady Powiatu Rybnickiego w całym okręgu 1. Właściwą decyzję podejmie sąd – powiedziała Alina Kucharzewska

I rzeczywiście sytuacja jest niepokojąca – szczególnie w obliczu przypadku opisanego również podczas konferencji:

Jeden z naszych kandydatów otrzymał oficjalnie, wg protokołu, zero głosów. Okazało się, że członkowie jego rodziny, bliscy i przyjaciele głosowali na niego w tej właśnie komisji. Co dziwne: tych głosów nie ma. Jest za to dużo wątpliwości, dużo pytań i chcemy jasnej na nie odpowiedzi.

Sytuację skomentował także Michał Toman – kandydat, którego osobiście dotknęły błędy podczas liczenia głosów.

Wyrażam rozgoryczenie zaistniałą sytuacją i pracą komisji wyborczej. Myślę, że dla mnie jak i innych kandydatów powrócił stres i niepewność. Osobiście kosztuje mnie to bardzo dużo ze względu na huśtawkę emocji, co przekłada się na życie prywatne i zawodowe. Myślę też, że wielu mieszkańców może stracić wiarę w uczciwość całych wyborów.

Tuż przed godziną 15:00 Alina Kucharzewska złożyła protest wyborczy w Sądzie Okręgowym w Rybniku. Zgodnie z art. 393 § 1 Kodeksu wyborczego sąd rozpoznaje protesty wyborcze w postępowaniu nieprocesowym w ciągu 30 dni po upływie terminu wnoszenia protestów, w składzie trzech sędziów, z udziałem komisarza wyborczego, przewodniczących właściwych komisji wyborczych lub ich zastępców.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button