Seksafera w Urzędzie Miasta. „Każdy mógł sobie pooglądać” (MATERIAŁ TYLKO DLA DOROSŁYCH)

Co prawda nie u nas, tylko w Piekarach, ale i tak mówi o tym cały Śląsk. I to ze szczegółami

A szczegóły są pikantne. Tyle tylko, że chyba nie ma tu winy urzędników, ale i tak w Internecie zawrzało. O co poszło? Otóż 19 marca na oficjalnym profilu miasta Piekary Śląskie na Facebooku pojawiło się kontrowersyjne nagranie video z nagą kobietą. Sytuacja – jak nietrudno się domyślić – wywołała duże zdziwienie wśród mieszkańców, którzy natknęli się na post podczas scrollowania sieci. Prezydent Piekar Śląskich – Sława Umińska-Kajdan – natychmiast poinformowała o włamaniu na profil FB Urzędu Miasta i zapewniła, że odpowiednie służby pracują nad rozwiązaniem tego problemu.

Mamy włamanie na fb miasta! Próbujemy rozwiązać problem. Nie jestem w stanie każdemu z Państwa odpisać osobno. Mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany a służby znajdą odpowiedzialnych – poinformowała na Facebooku prezydent Piekar Śląskich

Internet szybko zareagował na ten incydent. Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że takie działanie mogło być próbą wpływania na nadchodzące wybory samorządowe.

To jednak niesmaczne – czytamy w jednym z komentarzy -Każdy mógł to obejrzeć. Nawet dzieci!
No cóż, mamy swoją seksaferę! Dobrze, że wirtualną – napisał ktoś inny

Warto dodać, że Sława Umińska-Kajdan, aktualna prezydent miasta, będzie ubiegać się o kolejną kadencję w tych wyborach. W przeszłości już pełniła funkcję radnej Piekar Śląskich z ramienia Prawa i Sprawiedliwości oraz z lokalnego komitetu. W 2014 roku wygrała wybory na prezydenta miasta, pokonując w drugiej turze dotychczasowego prezydenta, Stanisława Korfantego, a w 2018 roku została wybrana na kolejną kadencję już w pierwszej turze głosowania.

Niektórzy internauci komentowali sytuację w ironiczny sposób, sugerując, że może to być nietypowa forma kampanii wyborczej. Tak czy owak Piekary są na Śląsku znów sławne. I to bynajmniej nie z racji pobożnych pielgrzymów.