Wiadomości

Będzie rekonstrukcja wypadku w Wodzisławiu. Prokuratura szuka odpowiedzi na liczne pytania

Mnożą się wątpliwości co do przyczyn i dokładnego przebiegu sobotniego wypadku na ul. Młodzieżowej w wodzisławskiej Zawadzie. Prokuratura zapowiada próbę rekonstrukcji wydarzeń

Pytań co do rzeczywistego przebiegu wydarzeń tuż przed wypadkiem jest jak na razie więcej, niż pewników. Pojawiły się one nie tylko w prokuratorskim śledztwie, ale i w przestrzeni publicznej. Wczoraj w artykule Prokuratura: mówienie, że kierowca peugeota nie miał prawa jazdy jest nieprawidłowe opublikowaliśmy wyjaśnienia rzecznik Joanny Smorczewskiej dotyczące rzekomego braku uprawnień kierującego białym peugeotem. Śledczy zapowiadają także rekonstrukcję wypadku. W szczególności będa szukać odpowiedzi na pytania następujące:

Czy i ew. o ile kierujący audi przekroczył dopuszczalną prędkość?
Czy kierujący peugeotem mógł nie zauważyć nadjeżdżającego audi?

Biegli będą musieli dokładnie zweryfikować prędkość samochodu marki audi. Jeśli – hipotetycznie – kierowca jechał z prędkością rzędu 140 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje 50 km/h, to praw fizyki oszukać się nie da. W takiej sytuacji dostrzeżenie nadjeżdżającego auta, na przykład w przypadku skrętu w lewo, jest trudne – powiedział portalowi Onetowi Marek Konkolewski, ekspert z dziedziny ruchu drogowego

Jak na razie gliwicka Prokuratura Okręgowa przypuszcza, że audi jechało z prędkością znacznie przekraczającą prędkość dozwoloną w tym miejscu. Mogło to być ok. 140 km/h. Na dzień dzisiejszy przesłuchano w tej sprawie jedną z dwóch osób, które przeżyły wypadek oraz kierującego peugeotem. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 5000 zł oraz dozór policyjny.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button