Tragiczna śmierć baloniarza. Rybniczanie wspominają zmarłego kolegę
W trakcie przygotowań do bicia rekordu długości lotu śmierć poniósł jeden z najsłynniejszych polskich pasjonatów lotów balonem
Do tragedii doszło 7 lutego w Gruzji około 12:30 czasu lokalnego. Podczas treningu balon uderzył w linię przesyłową wysokiego napięcia.
Z przykrością informujemy, że w wyniku wypadku w Gruzji zginął polski pilot balonowy Krzysztof Zapart. Był to lot przygotowawczy do bicia rekordu długości lotu. W wypadku zginęli też: Revaz Uturgauri, Prezes Federacji Balonowej Gruzji i operator filmowy, Misho Bidzinashvili. Wyrazy współczucia dla rodzin – przekazano na Facebooku.
Krzysztof Zapart był jednym z najbardziej utytułowanych baloniarzy Polski. Wraz z Mateuszem Rękasem ustanowił rekord Polski w locie balonem na odległość 1514 km, zaś z Amerykaninem Andym Caytonem pobił rekord, gdy razem przelecieli aż 3526,06 km w czasie nieco ponad 69 godzin. Brał także udział wielokrotnie w Pucharze Gordona Bennetta – zawodach uważanych w środowisku lotniczym za najbardziej prestiżowe na świecie. Założył także Balloon Club Świdnica. Niejednokrotnie spotykał się prywatnie i podczas zawodów z baloniarzami z naszego regionu. Wspomina go między innymi jeden z najbardziej rozpoznawalnych pasjonatów baloniarstwa w naszym regionie – pilot Adrian Paweł Kobus:
Był to jeden z pionierów lotnictwa. Wiele razy musieliśmy konkurować ale tez wiele razy nasza podniebna podróż kończyła się szczęśliwie i w naszych sercach pozostało kilka wspaniałych wspomnień. Krzysztof reprezentował masz kraj w prestiżowych zawodach. Niestety każdy sport ekstremalny niesie za sobą wielkie ryzyko. Spoczywaj w spokoju kolego. Wiem ze twój ostatni lot zakończył się w niebie. R+I+P
Twój kolega Adrian
Pogrzeb zmarłego odbędzie się jutro o godz. 12:00 w Bystrzycy Górnej w pow. świdnickim.